MAŁGORZATA BURDA-KRÓL
Poetka mieszka w Gniewczynie Łańcuckiej, pracuje jako instruktor w Ośrodku Kultury w Grodzisku Dolnym. Pisze od niedawna, oprócz poezji w wolnych chwilach zajmuje się hafciarstwem i rękodziełem artystycznym. |
Przepowiednia
Spotkamy się kiedyś po latach
z bagażem niezwykłych wspomnień
wspólnych dla wszystkich
pokoleń, ras i narodów świata.
To będzie wspomnienie złych czasów...
czasów izolacji i ciszy, która spadła
na ludzkość jak grom z jasnego nieba.
Zamknięci w złowrogim kręgu
szerzącej się pandemii żyjemy
jednak jak dawniej
dojrzalsi, mądrzejsi, solidarni
z nadzieją rychłego końca
globalnej Apokalipsy
TRYPTYK BIESZCZADZKI
Refleksje bieszczadzkie
Piękne widoki bieszczadzkie czarują nas swoją urodą
Błękitem spowite szczyty górują nad drzew palisadą.
Oranżem i żółcią kwitnące te drzewa to balsam dla oka
Osady w dolinach leżące śpią cicho, przytulnie przy zboczach.
Tu lasy królują potęgą - są jedną z sił Natury,
a człowiek jak mały mikron patrzy na szczyty i chmury.
Życie tu ciężkie i proste, tu zima w kość daje gdy sroga
Tu ludzie szczerzy, otwarci – tu jakby bliżej do Boga.
Bo tu nie trzeba pośpiechu, gonitwy, wyścigu za zbytkiem
Tu kontakt z Naturą i ludźmi jest dla człowieka tym wszystkim.
Z pobytu
Znów dzisiaj piękna pogoda, bo słońce świeci od rana.
Mamy szczęście! Od dni kilku gości nas gmina Rymanów.
Znów zażyjemy spaceru z kijkami do nordic walking
Utartą trasą wędrując spotkamy znajome widoki.
Znów mijać będziemy źródełka, polanę ze zbójnikami.
Te w drewnie ciosane rzeźby czują się lasu stróżami.
A potem skręcimy na lewo, gdzie drogi się znowu rozchodzą
Pod górę się wspinać będziemy lasu się ciesząc urodą.
Miniemy przyrządy fittnessu dla relaksacji stojące
Szarżując kamienne wyboje schodzić będziemy ku łące.
Tu już polana przestronna i widok miły dla oka
To sanatorium „Anna” przygląda się nam z wysoka.
Znów się wspinamy pod górę asfaltowymi drogami,
schodami i deptakami. Wracamy dość mocno zdyszani.
Bo to ożywcze powietrze to perłą jest Rymanowa.
Do tego zdrojowe źródełka – kuracje wspaniałe dla zdrowia.
Smakujmy, wdychajmy, próbujmy tego, co daje natura.
Skorzystać z ponownej szansy nie zawsze przecież się uda.
Rymanowska sielanka
Tu czas płynie wolniej w swym rytmicznym biegu
Tu moc kuracjuszy bawi dla zabiegów.
Tu las wokół wspaniały, hen jak sięgnąć okiem.
Zachwyca nas potęgą, świerków smagłych wzrokiem.
Potokiem, co się toczy cierpliwie bystry i szemrzący
Niesie wodę z gór pitną ludziom tu żyjącym.
Pięknie tu, rześko, dobrze. Nastrój przebogaty
gdy kto chęci odnajdzie swoje twórcze pasje
ubrać w Weny szaty.
Wrócisz stąd wzbogacony na ciele i duszy,
bo kawiarnie, dancingi – raj dla kuracjuszy.
Wieczorami potańczysz, w dzień odpoczniesz sobie
robiąc liczne zabiegi – to wszystko dla zdrowia.
Już i kula, proteza zbędna w kącie stoi.
Tu nikt nie jest cierpiący- tu wszyscy są młodzi.
Cud mniemany- Dar Zdrowie znajdziesz w wód krynicy
Uzdrawiają jak różdżką – reszta się nie liczy.