Mile wspominając "Wieczór z poezją" (patrz relacja), podczas którego przywitaliśmy w Klubie "Piwnice" kalendarzowe
lato, pragniemy zachęcić Państwa do przeczytania wierszy podkarpackich poetów poświęconych tej pięknej porze roku.
IWONA DATA
letnia noc
moje Bieszczady |
JÓZEFA KORNAGA
zakwitły akacje
|
STEFANIA KLUKIEWICZ-BIGOS
noc świętojańska
oblicza lata
Wiosna miejsca ustąpiła latu. |
ANNA GOŁOJUCH
lipa
Gdy się czerwiec kończył
lato
Wśród łąki jaskry błyszczą na żółto |
MARIA MARKIEWICZ
samotna róża
Samotna Różo
nie zapomnij
Nie zapomnij - wschodu słońca |
EWA NUCKOWSKA-SEMKO
lato
anioł łąkowy |
TERESA PARYNA
koleiną dzieciństwa
Brukiem nieba,
spacer nad Sanem
Pierwszy rumieniec jarzębin
Tadek harmonista
Kiedy zapada letnia noc |
MAGDALENA PODOBIŃSKA
maki
|
HALINA PUSIO
lato czeka...
Przybiegło lato wielkimi krokamiStoi i czeka cierpliwie za drzwiami Na klamce czuję oddechy gorące Zaraz otworzę - niech wejdzie ze słońcem Niechaj rozpali żarem swych promieni Zimne fragmenty domowej przestrzeni A ja wybiegnę w trawy ukwiecone Zatracę w tańcu zmysły rozpalone uzdrowisko - na wszystko
lato w pełni - błogie ciepłocieszy każdą duszę po pokojach zabiegowych krążą kuracjusze kąpiel, laser, okład, prądy, lampy, zawijania nastrajają wszystkie zmysły do wykorzystania a wieczorem, gdy muzyka popłynie do ludzi chore nogi wprost cudownie do tańca pobudzi zaś bankomat - niewzruszony wciąż pełen podniety od łykania kart płatniczych rośnie mu apetyt no i pora się pakować powrót bardzo bliski od przeróżnych bibelotów pękają walizki |
ŁUCJA WISZLAŃSKA
letnia fatamorgana
Gorące powietrze drży,
***
Och, cisza! Lubię ciszę... |